Rajdy Ochrony Środowiska
Góry Wałbrzyskie i Kamienne: Andrzejówka 2001
27-28.X.2001 odbył się V Rajd Ochrony Środowiska. Brać studencka wyjechała z Wrocławia o 8:40 (powinni
więc być wyspani). Około 11:00 byli na miejscu rozpoczęcia trasy rajdu, czyli 50 osób w Wałbrzychu Głównym i 20 w
Boguszowie - Gorcach. Szli bowiem dwiema trasami. Szlak "wałbrzyski" wiódł m.in. przez Zamkową Górę,
Przełęcz pod Borową i Turzynę, a szlak "boguszowski" przez Dzikowiec (tu piękny widok na Kotlinę
Wałbrzyską), Sokółkę i Przełęcz Trzech Dolin.
Na Bukowcu grupa spotkała zaproszoną na Rajd kadrę
naukową w osobie: prof. dr hab. Mariana Wierciocha, prof. dr hab. Adama Bogdy, dr Anny Karczewskiej i
dr Adama Bogacza, którzy nie chcąc być posądzeni o łatwy dojazd do schroniska przeszli szlakiem czerwonym i zielonym
przez Bukowiec i Sokołowsko (ok. 8 km). Choć prof. Bogdzie żacy by wybaczyli (innym niekoniecznie), zwłaszcza że na
Bukowcu spadki terenu są znaczne.
Nocowali w schronisku PTTK-u "Andrzejówka". Spotkanie towarzysko - integracyjne, połączone z występami
artystycznymi upływało szybko pod znakiem piosenki. Oprócz utworów popularnych i wszystkim znanych, usłyszeć można było
również twórczość własną, np. "A wszystko te czarne torfy" (sł. dr A. Bogacz), "A wszystko to, bo mady
kocham" (sł. inż. K. Janiak) oraz "Fahren wozy kolorowe mit Taboren" (sł. M. Podlaska).
Rozśpiewali się wszyscy, łącznie z kadrą. Najbardziej wzruszył się prof. Bogda, gdy zaśpiewano Mu hucznie "Sto lat".
Należy przy okazji nadmienić, iż tegoroczne koszulki rajdowe z rzekomym Karkonoszem, okazały się koszulkami z
podobizną Profesora.
Z przyczyn niezależnych kadra opuściła brać studencką około godziny 23:00. Zabawa jednak trwała do późnych godzin
nocnych, zwłaszcza że doba trwała wówczas o godzinę dłużej.
O mglistym poranku wszyscy udali się własnymi ścieżkami w kierunku Wałbrzycha. Tym samym uznajemy Rajd za zamknięty i
jak najbardziej udany.
|